Forum Tutaj dowiesz się wszystkiego o demonologii i nie tylko. Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Alchemia

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Tutaj dowiesz się wszystkiego o demonologii i nie tylko. Strona Główna -> Alchemia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Gonzo
Po prostu Ja.
Po prostu Ja.



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:58, 05 Cze 2007 Temat postu: Alchemia

Alchemia – przednaukowa praktyka łącząca elementy zawarte obecnie w chemii, fizyce, sztuce, semiotyce, psychologii, metalurgii, medycynie, astrologii, mistycyzmie i religii. Wspólnym celem alchemików było odkrycie metody transmutacji ołowiu w złoto (kamień filozoficzny), środka na wszelkie choroby (panaceum) oraz eliksiru nieśmiertelności. Alchemię można uważać za bezpośredniego przodka współczesnej chemii.

Alchemia symboliczna to także część rytuału "wolnomularskiej podróży" symbolizująca między innymi ascezę prowadzącą do masońskiej gnosis – wiedzy dla wtajemniczonych.

Słowo alchemia pochodzi od arabskiego al-chimija (الكيمياء lub الخيمياء), które prawdopodobnie tworzy przedrostek al- i greckie słowo χυμεία (chymeia – łączyć, stapiać).

Istnieje teoria wywodząca słowo khemeia (chymeia) od słowa Kham, będącego określeniem Egiptu (według wersji króla Jakuba użyte jest ono w Biblii w imieniu „Cham”). Według innej teorii khemeia pochodzi od greckiego khumos, czyli sok roślinny i oznacza sztukę pozyskiwania płynów.

Historia Alchemii
Starożytność
Rozwój khemeii w Egipcie związany był z balsamowaniem zmarłych. Ten praktyczny cel ściśle łączył się z wierzeniami religijnymi i praktykami na cześć boga Tota (Totha). W papirusach egipskich i manuskryptach greckich można odnaleźć zdanie (przypisywane Tothowi): tego, czego oczekujesz, nie osiągniesz, jeżeli ciałom nie odbierzesz ich stanu cielesnego i jeżeli substancji bezcielesnych nie zdołasz przekształcić w ciała. Zdanie to stało się podstawą alchemii średniowiecznej. Greccy filozofowie w odróżnieniu od Egipcjan starali się oddzielać filozofię i wiedzę od religii, jednak khemeia była tak silnie związana z religią, że utożsamili oni swojego boga Hermesa z egipskim Totem wprowadzając do swego światopoglądu mistycyzm. Związek khemeii z religią i jej praktykami był bardzo silny, a dodatkowo wzmacniamy przez zawiłą symbolikę stosowaną przez adeptów tej tajemnej nauki. Właśnie od boga Totha ma pochodzić słynna tablica szmaragdowa. Teksty na niej wyryte zawarte były wraz z komentarzami w różnych pismach hermetycznych (nazwa pochodzi od Hermesa, choć nazwa jednocześnie wskazuje na złożoność i stopień komplikacji). Zawarte w niej tezy stanowią podstawę nie tylko filozofii hermetycznej lecz także jej zastosowania praktycznego.

Pierwszym znanym uczonym w sztuce khemei był Bolos z Mendes żyjący w II w p.n.e. Filozof ten jest bardziej znany pod imieniem Demokryta (znany jest jako Bolos-Demokryt lub Pseudo Demokryt), którym posługiwał się podpisując swoje teksty. Poświęcił się on badaniu zagadnienia przemiany czyli transmutacji jednych metali w inne, a przede wszystkim ołowiu w złoto. Jego dzieło o barwieniu złota, srebra i kamieni purpurą było najprawdopodobniej impulsem do podejmowania praktycznych prób alchemicznych.

Wielki rozwój alchemii nastąpił w czasach władcy Egiptu Ptolemeusza II Philadelphosa (285-246 p.n.e), w Aleksandrii. Właśnie za jego panowania rozwinęły się nowe idee alchemiczne, w tym idea kamienia filozoficznego i eliksiru życia. Philadelphos sam uprawiał alchemię. Był słabego zdrowia i lekarze z jego otoczenia prześcigali się w preparowaniu "cudownych mikstur" zapewniających zdrowie, siły i długie życie. Wielkim adeptem miał być też Komanos, kapłan i nauczyciel Kleopatry (I wiek p.n.e.), która ponoć sama osiągnęła biegłość w tej dziedzinie.

Z Akademią Aleksandryjską była związana także Maria Prophetissa (Maryja Prorokini), zwana Żydówką (I wiek n.e). Przypisuje jej się min. wynalazek aparatu destylacyjnego, w każdym razie pierwsza go opisała.

W III wieku n.e Egipcjanin Zosimos napisał dwudziestoośmiotomowe dzieło, w którym zawarł całość wiedzy alchemicznej. Dzieło to nie przedstawiało większej wartości naukowej, poza opisem metody otrzymywania octanu ołowiu(II) (cukru ołowianego) znanego ze słodkiego smaku i trujących właściwości.

Średniowiecze
Najstarszym alchemikiem chińskim, który pozostawił po sobie pisma był Go Hung (III w. n.e.). W księdze Pao Pu Izu opisywał on przemiany alchemiczne za pomocą których można było uzyskać środek zapewniający wieczną młodość i nieśmiertelność oraz posiąść nadprzyrodzone zdolności. Kto zdobył ten lek mógł bez szwanku przejść przez ogień, chodzić po wodzie, rozkazywać duchom i demonom. Go Hung opisał także przemianę rtęci i cynobru w złoto. Efekt przyjmowania receptur zawartych w pismach alchemika przynosił często skutek odwrotny do zamierzonego. Wiadomo, że w latach 801 – 861 czterech cesarzy zmarło na skutek przyjmowania związków rtęci, głównie czerwonego cynobru (siarczku rtęci).

Największym alchemikiem arabskim był Dżabir ibn Hajjan (760-815) znany pod imieniem Geber. Zawdzięczamy mu opis własności chlorku amonu i sposoby otrzymywania bieli ołowianej. W wyniku procesu destylacji otrzymał kwas octowy z octu; potrafił wyprodukować roztwór kwasu azotowego(V). Ustalił, że rtęć jest metalem mimo iż jest ciekły w temperaturze pokojowej. Badając siarkę poza ustaleniem jej palności zastanowił go jej żółty kolor. Opierając się na tym fakcie wysnuł wniosek, że siarka i rtęć połączone w odpowiednich proporcjach dadzą złoto, oraz postawił tezę, że te dwa pierwiastki stanowią podstawę dla innych metali.

Następcą Dżabira był alchemik perski Al-Razi (850-925) znany w Europie jako Rhazes. Zawdzięczamy mu badania nad zastosowaniem gipsu przy złamaniach. Podobnie jak Geber opisywał on swoje badania. W celu uzyskania złota do doświadczeń z rtęcią i siarką używał dodatkowo soli kuchennej. Jego zainteresowania w zakresie medycyny zostały przejęte przez tadżyckiego uczonego Ibn Sina (979-1037) znanego jako Awicenna. Awicenna, który jako jedyny alchemik wyciągnął wnioski z niepowodzeń trwających od wieków poszukiwań metody zmiany metali w złoto, był największym i najsłynniejszym lekarzem aż do czasów nowożytnych.

Pierwszym wielkim alchemikiem europejskim był Albert von Bollstädt (1193-1280) bardziej znany jako Albert Wielki, czyli Albertus Magnus.

Największym średniowiecznym alchemikiem był nieznany z nazwiska uczony podpisujący się imieniem Gebera. Ten tworzący w XIV w. Pseudo-Geber był z pochodzenia prawdopodobnie Hiszpanem. Jako pierwszy opisał kwas siarkowy(VI) oraz podał metodę otrzymywania stężonego kwasu azotowego(V).

Nowożytność
Kolejnym etapem w rozwoju alchemii były dzieła powstałe w wieku XVI. Pierwsze z nich to De re metallica wydana w roku 1556 przez Niemca Georga Bauera (1494-1555) znanego jako Agricola. Zawarł w nim kompendium wiedzy o metalach ujmując całość w sposób, który stał się wzorem wykładu niemal do lat współczesnych.

Drugim przedstawicielem nowego trendu w alchemii był Theophrastus Bombastus von Hohenheim (1493-1541), który przybrał pseudonim Paracelsus. Paracelsus podobnie jak Agricola reprezentowali pogląd, że alchemia nie powinna zajmować się tylko poszukiwaniem sposobów zamiany jednych substancji w drugie lecz także poszukiwać metod wytwarzania leków na określone choroby. Niestety dzieło Paracelsusa De medicina, opublikowane w roku 1478 zawiera wiele elementów mistycznych.

Pozbawione mistycyzmu, a przez to bardziej zrozumiała i racjonalna jest Alchemia wydana w 1597 przez niemieckiego uczonego Andreasa Libau zwanego Libaviusem. Można powiedzieć, że dzięki pozbawieniu tekstu niejasności i mistycyzmu stworzył on pierwszą encyklopedię chemii. Libavius opisał sposób otrzymywania kwasu solnego, chlorku cyny(IV), siarczanu(VI) amonu. U niego po raz pierwszy znajdujemy opis wody królewskiej, oraz sposób rozpoznawania minerałów na podstawie kryształów uzyskanych po odparowaniu roztworu. Oczywiście, jak u innych alchemików, żywe jest w jego tekstach przekonanie o możliwości przemiany jednych pierwiastków w drugie na drodze chemicznej.


Zmierzch Alchemii
Wiek XVII to zmierzch alchemii. Ukazało się w tym okresie (1604 rok) specjalistyczne dzieło wydane przez edytora Johanna Thölde pod tytułem Triumfalny wóz Antymonu autorstwa prawdopodobnie nieistniejącego mnicha Bazylego Walentyna. Książka traktuje o antymonie, jego związkach i ich medycznym zastosowaniu. Chyba ostatnim eliksirem życia był otrzymany przez Johanna R. Glauberta (1604-1668) siarczan(VI) sodu. Uczony ten opisał sposób wytwarzania kwasu solnego przez działanie kwasem siarkowym(VI) na chlorek sodu. W wyniku tego procesu uzyskał Na2SO4*2H2O i odkrył jego działanie przeczyszczające. Glaubert nazwał nazwał tę sól sal mirabile (cudowna) i twierdził, że jest to lek na wszelkie dolegliwości czyli tak poszukiwany przez alchemików eliksir życia. Jednym z ostatnich alchemików był niemiecki uczony Hennig Brand, który poszukując metody uzyskania kamienia filozoficznego z moczu w roku 1669 wyodrębnił czysty fosfor. Było to na 5-10 lat wcześniej przed odkryciem tego pierwiastka przez Roberta Boyle.

Często przyjmuje się, że historia chemii jako nauki i koniec alchemii rozpoczął się od wydania przez Roberta Boyle'a dzieła The Skeptical Chymist (1661), w którym wyraźnie rozgraniczył on chemię jako naukę od przednaukowych badań alchemicznych. Kluczowe znaczenie tej pracy polegało na postulacie wyraźnego oddzielenia opisu wyniku prowadzonych badań i wynikających z tych badań bezpośrednich wniosków od ich filozoficzno-ezoterycznych interpretacji. Trzeba jednak zaznaczyć, że od tego czasu bardzo długo jeszcze w chemii występowała wiara w sztuczne byty "filozoficzne", wywodzące się wprost z alchemii takie jak flogiston czy siła witalna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tequila
Świeżak
Świeżak



Dołączył: 04 Cze 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 11:57, 04 Cze 2008 Temat postu:

Spoko, ale nie lepiej byłoby poprostu wkleić link,z wikipedi?? W sumie alchemia mnie nigdy nie jarała

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jeden1
Świeżak
Świeżak



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:21, 13 Sie 2008 Temat postu:

No cóż. Pominąłeś ważny element alchemii. SYMBOLE! Niestety mogę tylko podać nazwy (choć może być ich więcej):
-cyna,
-sól,
-uryna,
-arsen,
-rtęć,
-ogień,
-antymon,
-nikiel,
-kamfora,
-srebro,
-siarka,
-woda,
-ołów,
-miedź,
-żelazo,
-złoto,
Jak oni z tego chcieli zrobić coś, co zmieniało ołów w złoto???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Przechodzień
Przechodzień



Dołączył: 30 Sty 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:26, 30 Sty 2009 Temat postu:

jeden1 napisał:
Jak oni z tego chcieli zrobić coś, co zmieniało ołów w złoto???


Oni Z TEGO chcieli zrobić złoto:

- Rtęć,
- Kwas Azotowy,
- Miedź,
- Ogień,
- Żelazo,
- Powietrze,
- Cyna,
- Ziemia,
- Ołów,
- Woda,
- Siarka,
- Sól.

Aha, i nie zamieniać ołów w złoto, tylko po prostu wytwarzać złoto, i przemieniać w nie wszystkie metale jakie się da. Nie wiem czy wiecie, ale złoto to surowiec kopalniany (czyli taki który wydobywa się w kopalniach) i na 100% nie da się wytworzyć SZCZEREGO złota, co najwyżej jego imitację (bardzo dobrą). Nie wiem do końca, czy przy użyciu powyższych surowców nie da się złota POMNAŻAĆ. Możliwe że się da.

Pomocne mogą być magiczne artefakty takie jak: Bransoleta Alchemii czy Kamień Filozoficzny (nie wiem z czego się go robi).

Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że w 1999r. był konkurs "The Merlin Mystery" w którym można było wygrać m.in. wyżej wymienioną bransoletę, Różdżkę Merlina, Klucz do Alchemii itp. Nie wiem kto wygrał i czy wogóle ktoś wygrał, konkurs był taki trudny. Jeśli nikt by nie wygrał, nagroda została by wystawiona na aukcję. Minęło już 10 lat od czasu konkursu, jednak jeśli ktoś wie co się stało z tamtymi rzeczami, to niech napisze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misterius
Świeżak
Świeżak



Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:42, 14 Lut 2009 Temat postu:

Kamień FIlozoficzny to wlaśnie marzenie alchemików, bo właśnie jeżeliby się im udąło go stworzyć to z jego pomocą mogliby zmienić "dowolny metal w złoto"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
turkusowa
Świeżak
Świeżak



Dołączył: 05 Sty 2017
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:05, 12 Sty 2017 Temat postu:

Symbole w alchemii są niezwykle ważne, rzeczywiście warto je było wspomnieć i fajnie, że tak się stało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Tutaj dowiesz się wszystkiego o demonologii i nie tylko. Strona Główna -> Alchemia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin